Apteka Dr.Max to Apteka, która posiada 232.0 opinii a ich średnia to 3,5.
Adres: aleja Grunwaldzka 104/106, 80-244 Gdańsk
Telefon: 58 342 42 30
Opinie na temat Apteka Dr.Max:
Wizyta w dniu 29.08 o 22:00. Czas oczekiwania – masakra! 4 osoby przede mną a musiałem czekać 50 minut! Pani która obsługiwała wyraźnie nie spieszyła się i powtarzała, że jest sama gdy pytałem dlaczego tak długo to trwa.
Kolejka do wejścia była na ok.20 osób a gdy ludzie widzieli co sie dzieje to rezygnowali w trakcie stania. Nowi też odpuszczali.
Strata dla właściciela oraz ludzi który mieli nadzieję na zakup leków.
Nie polecam!
PS zdjęcie zrobione na początku. Później było tylko gorzej.
Pani obsługująca odmówiła przyjęcia banknotu stuzłotowego i poinformowała, że do Apteki „trzeba” przychodzić z odliczoną kwotą. Powiedziała, że ani ona, ani koleżanka w kasie nie mają wydać (mimo że koleżanka akurat obsługiwała, więc kto wie, może akurat by się udało). Rozumiem, że tak nakazuje ustawa, ale z tego co się orientuję to nic w ustawie nie ma o opryskliwości. Nie polecam.
18 października szanowna Pani sprzedała mi żel z Arnika który na 2 miejscu w składzie ma alkohol denat. Pytałam o skład, bo zależało mi na nawilżeniu – pani odpowiedziała, że żel się nada. 20 zł wyrzucone w błoto. Nie polecam!!!
Z całego serca nie polecam tej apteki. Spóźniłem się z wykupieniem rocznej recepty z powodu stanów depresyjnych, zostałem poinformowany że leki nie zostaną mi wydane w ilości na recepcie z powodu ustawy. Wiem jednak że to nie jest kwestia ustawy tylko dobrej woli aptekarza, który może sprzedać te leki na 100% i który bierze na siebie odpowiedzialność z racji potencjalnej zmiany w leczeniu. Ta dobra wola nie została mi okazana. Człowiek zmaga się z depresją od 20lat i dba o siebie na ile ma siły do życia a zostaje potraktowany jak ktoś nienormalny i niegodny zaufania, bo rzekomo inni ludzie nie mówią prawdy i ja w związku z tym też nie jestem godny zaufania. Skoro aptekarz bierze odpowiedzialność za potencjalne nieszkodzenie pacjentowi, zasłaniając się ustawą, to mógłby wykazać odpowiedzialność w postaci pomocy i pójścia na rękę pacjentowi, o ile ma taką możliwość a wiem że ma, tylko nie chce. Na szczęście znalazłem zwykłą niesieciową aptekę z miłym aptekarzem, który tą dobrą wolę okazał. Inna sprawa, że ustawa jest sama w sobie absurdalna, bo skoro mam miesiąc na zaczęcie recepty i wykupienie jednego opakowania i dokupienie reszty dajmy na to po 11 miesiącach, to już domniemanie zmiany w leczeniu nie obowiązuje? I wtedy lekarz bez problemu sprzeda ci te leki. Człowiek pomimo, że ma zdiagnozowane zaburzenia adaptacyjne i zaburzenia osobowości ma wrażenie że jest w stanie myśleć bardziej racjonalnie od potencjalnie zdrowych ludzi. To jest bardzo przykre.
Miła i profesjonalna obsługa, fajnie, że w nocy nie trzeba czekać na zewnątrz
Dodaj komentarz